Współczesne

Zestaw który dziś pokażę jest dla mnie dość nietypowy. Jest to pierwszy i jak na razie jedyny współczesny MAN w mojej kolekcji. MAN miał pierwotnie dostać chłodnie z logo jednej z krajowych firm, lecz z powodu braku odpowiedniej naczepy do zestawu trafiła "wypożyczona" naczepa z Heisterkampa. Jak na współczesny zestaw przystało całość jest w miarę czysta bez większych śladów eksploatacji.

Na koniec Scania numer 2 w IZZY Logistics a zarazem najstarszy model w mojej kolekcji :-) Scania dostanie własną naczepę i tablice rejestracyjne.

IZZY Logistics

Komplet modeli IZZY Logistics. 4 x Scania R 09 oraz Scania 143M.

Scania 143M 500 - IZZY-Logistics

Pierwsza ciężarówka w IZZY-Logistics od której zaczęła się historia firmy. Scania 143M 500 z naczepą Wieltonu. Zestaw pozostaje w firmie do dziś (z sentymentu), lecz nie jest już używany w codziennej pracy.
Model to składak z Herpy. Rozłożony na części, przemalowany i ponownie złożony. Dodane zostały kalki, a całość lekko przybrudzona washami Mig-a i AK Interactive. W naczepie, po raz pierwszy w modelu ciężarówki w skali 1/87, zrobiłem preshading na plandece.

[1/72] URAL 375D

Kolejnym i ostatnim urlopowym modelem w skali 1/72 jest model samochodu ciężarowego URAL 375D w barwach Wojska Polskiego. Model firmy ICM nie należy do najprzyjemniejszych w składaniu. Bardzo kruchy plastik, źle spasowane części i instrukcja montażu nad którą spędziłem więcej czasu niż nad samym składaniem modelu. Model ukończony w 95%. Do zdjęć założone zostały koła z zestawu (bez piast), które to zostaną wymienione na koła żywiczne, gdy tylko te do mnie dotrą.
W modelu po raz pierwszy zrobiłem "płukankę" całego modelu zamiast punktowego "washa". Wyszło chyba nie najgorzej.

[1/72] Leopard 2A4 #5

Budowę Leoparda uważam za zakończoną. Model prosto z pudełka, bez żadnych zmian. Jak na pierwszy model czołgu nie wyszło chyba źle :) Czołg z numerem taktycznym 0281 z 8 kompanii, 24 Batalionu Ułanów, 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Do pełni szczęście brakuję jeszcze małej podstawki pod ten konkretny model ale i ona pewnie niedługo się pojawi.

[1/72] Leopard 2A4 #4

Po kilku dniach "leżakowania" Leopard otrzymał ostatni kolor kamuflażu. Pozostało jeszcze domalować detale, położyć kalki i całość spatynować. Planowany termin zakończenia prac to koniec przyszłego tygodnia.

[1/72] Leopard 2A4 #3

Kolejny dzień w lakierni i kolejne zmiany. Do malowania używam zestawu farb Gunze (Mr. Hobby) z setu "Tank Colors for NATO". Gdzieniegdzie są pewne błędy, ale to zostanie skorygowane później.

[1/72] Leopard 2A4 #2

Tak jak napisałem wcześniej Leopard trafił dziś do lakierni i otrzymał pierwszą warstwę farby. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, jutro trafi tam ponownie i otrzyma pierwsze łaty kamuflażu.

[1/72] Leopard 2A4

W Zakładzie Napraw Pojazdów Miniaturowych (ZNPM) otwarto nową linię produkcyjną o charakterze zbrojeniowym. Po udanym remoncie BRDM-a przyszła pora na Leoparda 2A4 w skali 1/72. Model firmy Revell jest już złożony i pomalowany podkładem. Jeszcze dziś powinien dostać pierwszą warstwę farby.

"Zdrada"

Stało się... Po raz pierwszy od bardzo długiego czasu "zdradziłem" swoją skalę 1/87 na rzecz modelu w skali 1/72.
Będąc niedawno w swoim rodzinnym domu znalazłem w piwnicy swój pierwszy żywiczny model który kiedykolwiek sklejałem, czyli BRDM-2 M96 firmy ARMO. Model pomalowany pędzlem, z farbą grubości dwu złotowej monety, był w dość opłakanym stanie (wyłamany karabin, urwane koło itp.) i nie spełniał żadnych dzisiejszych standardów. Jako, iż darzę ten model sporą sympatią postanowiłem dać mu drugą szansę  i podjąłem decyzję o jego odbudowie. Powiedzieć łatwo, a zrobić trudniej.
Rozłożenie modelu na części nie sprawiło większych problemów i obyło się bez strat w sprzęcie (klej którego użyłem przy jego budowie okazał się po latach strasznym bublem :). Znacznie trudniejsze okazało się pozbycie grubej warstwy farby. Model trafił do kąpieli w zmywaczu farb akrylowych Wamodu, który pomógł mi usunąć znaczną część farby. Resztę załatwił drobny papier ścierny. Po oczyszczeniu części, model został ponownie sklejony (tym razem klejem CA) oraz doposażony w uchwyty, zrobione od podstaw osłony reflektorów itp. Na całość nałożony został podkład pod farbę. Właściwe malowanie zacząłem od pomalowania całości na zielono, a następnie (po raz pierwszy w życiu) aerografem namalowałem brązowe i czarne plamy kamuflażu. Po wyschnięciu na model nałożona została pierwsza warstwa bezbarwnego błyszczącego lakieru na który trafiły kalki z ToRo Model. Kalki bardzo dobrej jakości, ale nakładanie każdej litery i cyfry z rejestracji z osobna wymaga dużej cierpliwości. Po wyschnięciu kalek na model trafiła kolejna warstwa bezbarwnego błyszczącego lakieru oraz wash i pigmenty. Całość została na koniec zabezpieczona lakierem matowym.
Tak oto, w telegraficznym skrócie, powstał BRDM-2 M96 z 18-go Pułku Rozpoznawczego z Białegostoku o numerze rejestracyjnym UKO 2482. Model nie jest idealny, ale ja jestem z niego bardzo zadowolony :)

BRDM-2 M96 - przed "remontem"...

... i po remoncie

BRDM-2 M96 1/72 oraz jego mniejszy brat w skali 1/87

Pogotowie autobusowe - MZA Warszawa

Dziś model który planowałem zrobić od dawna. Model, do którego podchodziłem już dwa razy (za pierwszym razem skończyło się "piękną katastrofą"). Jako podstawa posłużył stary model Ikarusa 260 zrobionego przez SES/Modelltec. Pierwsze zadanie polegało na ucięciu całego tyłu w miejscu gdzie zaczynały się trzecie drzwi i zastąpieniem go wykonaną z HIPS-u tylną ścianką. Kolejnym krokiem było wycięcie i zamaskowanie drzwi numer dwa, gdyż "pogoty" z MZA Warszawa tych drzwi nie miały. Tak przygotowany model trafił do malowania i otrzymał klasyczne biało-czerwone barwy (tu podziękowania za pomoc należą się Irokezowi). Przed złożeniem model otrzymał nowe wnętrze pozbawione siedzeń, ściankę działową z drzwiami wewnątrz autobusu, nową podłogę oraz zestaw zapasowych kół. Całość uzupełniły zaprojektowane przeze mnie kalki wzorowane na autobusie numer 9682 z MZA Warszawa.
Niestety nie jestem zadowolony z tego modelu, lecz podejścia numer trzy do tematu technicznego Ikausa raczej już nie będzie.

Piaskarka

W ramach przygotowań do zimy skończyłem model piaskarki zabudowanej na podwoziu Stara 25. Zabudowa powstała z HIPS-u, plastikowych profili oraz drutu (uchwyty). Całość pomalowana, a następnie spatynowana za pomocą wash-y (MIG, AK) i pigmentów (MIG).

Jelcz 315 z przyczepą D83

Dziś tylko jedno zdjęcie Jelcza 315 z przyczepą D83 (SAW Model) w barwach PKS Warszawa.

Projekt ZOMO

Mimo iż temat poszedł trochę w odstawkę, to ciągle coś się w nim dzieje. Milicyjnych modeli przybywa więc przyjdzie pewnie dzień w którym będę mógł pokazać dioramę z MO w roli głównej. Tymczasem jedna niepokazywana dotąd nowość - figurki milicjantów z oddziałów ZOMO w pełnej gotowości bojowej :)

Sovtransavto #1

Pierwszy model w kolekcji w barwach Sovtransavto, po części wpisujący się w projekt "Mrożonka". Pewnie nie raz zdarzało się, że takie zestawy gościły w Polsce docelowo lub tranzytem (np. do NRD), pokonując przy tym tysiące kilometrów po niezbyt dobrych drogach. Dlatego właśnie, zdecydowałem się na dość mocne brudzenie modelu za pomocą wash-y i pigmentów. Jako że jestem zadowolony z modelu, to na jednym radzieckim zestawie się pewnie nie skończy :)

Idzie zima

Idzie zima... Na szczęście bardzo powoli i zostało jeszcze kilka miesięcy nim zagości u nas na dobre. Tymczasem w moim warsztacie przygotowania do niej już trwają. Powstaje model piaskarki zabudowanej na Starze 25 z zakładu E-4 - Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania m. st. Warszawy. Model powstaje na podstawie kilku zdjęć, które udało mi się znaleźć oraz z wykorzystaniem planów zabudowy do nowszego Stara 28. Jako podstawa wykorzystałem model Stara 25 zbudowany przez SAW Model do którego powstaje piaskarka zbudowana z plastikowych płytek. Pozostało dorobić zadaszenie piaskarki, mocowanie do ramy oraz kilka drobnych elementów (np. uchwyty) i zabudowa będzie gotowa do malowania.

PEKAES #20

Stało się! Po dłuższej przerwie na inne modele przyszedł czas na dokończenie 20-go i zarazem ostatniego modelu z serii modeli samochodów PEKAES-u. Jako model kończący serie chciałem by był on na swój sposób niepowtarzalny i unikatowy. Wybór padł na Volvo F12 z zabudową do transportu zwierząt, popularnie zwany "świńskim Orbisem". Model to składak wielu różnych części. Kabina z Herpy  z dorobionym spojlerem (oryginalna go nie posiadała). Zabudowa nieznanej mi firmy, która została skrócona (przyczepa). Podwozie przerobione z 2 na 3-osiowe. Całość przemalowana i spatynowana. Na koniec dołożyłem jeszcze fototrawione tablice TIR z SAW Model.
Mimo, że jest to ostatnio model z serii, to myślę, że na tym się nie skończy i powstanie kolejna seria modeli PEKAES-u (może już nie tak liczna :)

Projekt Mrożonka - MAZ

Wspomniany wcześniej model (LINK) serialowego MAZ-a doczekał się swojej prezentacji. Jest to już piąty model projektu "Mrożonka", czyli półmetek całego projektu, który zakłada zebranie/wykonanie 10 modeli związanych z polskim transportem chłodniczym okresu PRL-u. 

Oryginalny MAZ wystąpił w jednym z odcinków serialu "Dom" (reż. Jan Łomnicki) przewożąc transport mięsa oraz pasażera na gapę.

Zdjęcie niestety tylko jedno, gdyż aparat odmówił posłuszeństwa...

Jelcz 316 + D83

Mój pierwszy model Jelcza 316 doczekał się odpowiedniej przyczepy, która po lekkim przybrudzeniu pasuję idealnie, tworząc ciekawy zestaw. Teraz wypadało by jedynie pomyśleć o jakimś ładunku do niego.

Jelcz 317 + ZREMB CN-165

Oto i on. Długo wyczekiwany w mojej kolekcji model Jelcza 317 z naczepą ZREMB CN-165 (SAW Model) w barwach Transbud-u. Jeden z najciekawszych modeli, które pokazały się w tym roku, pasujący idealnie do klimatów rodem z PRL-u. Ilość detali i jakość wykonania na najwyższym poziomie. Idealny pretekst aby powiększyć kolekcje modeli "budowlanych" z Transbud-u :)